Algierczycy protestują przeciw drożyźnie - 3 osoby nie żyją, 800 jest rannych

Algierczycy protestują przeciw drożyźnie - 3 osoby nie żyją, 800 jest rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
W zamieszkach, które wybuchły w Algierii z powodu rosnących kosztów życia, śmierć poniosły trzy osoby, a ponad 800 zostało rannych - podał szef resortu MSW Dahu uld Kablia. - 826 osób zostało rannych, w tym 763 policjantów - dodał minister, informując również, że przesłuchano tysiąc uczestników zamieszek. - Ich czyny zostaną ukarane - podkreślił minister.
Młodzi Algierczycy wyszli 5 stycznia na ulice, by zaprotestować przeciwko gwałtownemu wzrostowi cen podstawowych produktów, takich jaki oliwa i cukier. Po 1 stycznia ich ceny wzrosły nawet o 30 procent. Manifestacje szybko przybrały gwałtowny obrót. Setki demonstrantów uzbrojonych w noże lub metalowe pałki zaczęły plądrować sklepy, domy oraz budynki publiczne. Do zamieszek z policją dochodziło w kilku miastach Algierii, również w stolicy - Algierze.

W sobotę zebrała się rządowa komisja, której celem jest znalezienie rozwiązania dotyczącego uregulowania cen żywności.

PAP, arb