"OFE nie są instytucjami rynkowymi. To kartel"

"OFE nie są instytucjami rynkowymi. To kartel"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jolanta Fedak (fot. Wprost) Źródło:Wprost
OFE nie konkurują ze sobą i są bardzo drogie, a więc powiększają koszty systemu emerytalnego - przekonywała na łamach TOK FM minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak tłumacząc zasadność zaproponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym.
Fedak podkreśla, że propozycje rządu idą we właściwym kierunku choć w projekcie brakuje jej rozwiązań dotyczących wypłat emerytur w 2014 roku. - Dwa lata temu zaproponowaliśmy rozwiązanie mówiące, że instytucją wypłacającą będzie ZUS, bo to będzie tańsze, a zatem można skorzystać z istniejącego systemu wypłaty. Wielką nieuczciwością reformy z 1999 roku było to, że uchwalono ustawę jak zebrać składkę, ale nie powiedziano Polakom jak te pieniądze się wypłaci - zauważyła Fedak. Dodała, że płonna okazała się wiara, że sprawą tą zajmą się instytucje rynkowe - czyli OFE. - Teraz już wiemy, że te rynkowe instytucje nie są do końca rynkowe, bo nie konkurują ze sobą i są bardzo drogie, a więc powiększają koszty obsługi tego systemu - podkreśliła. Istniejące na rynku fundusze emerytalne szefowa resortu pracy określiła mianem "kartelu".

Minister pracy przekonuje, że obecnie należałoby odbyć publiczną debatę nad zmianami w systemie emerytalnym. Poparła tym samym pomysł ministra finansów Jacka Rostowskiego, który zaproponował Leszkowi Balcerowiczowi spotkanie i dyskusję przed kamerami na temat zmian w systemie emerytalnym. - Z przyjemnością mogę rozmawiać z każdym i uważam, że dobrze by było, gdyby w tej publicznej dyskusji był też głos Leszka Balcerowicza - podkreśliła Fedak.

TOK FM, arb