Prezes PGE Tomasz Zadroga mówił pod koniec stycznia, że liczy, iż UOKiK zmieni decyzję w sprawie Energi, zanim sprawa trafi do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zadroga wyjaśniał wówczas, że w pierwszej kolejności PGE wnosi o bezwarunkową zgodę Urzędu na tę transakcję, która jego zdaniem nie ma wpływu na rynek. - W drugiej wnosimy o zgodę warunkową; w trzeciej - o zgodę nadzwyczajną. Wierzymy, że tym razem Urząd zajmie się merytorycznie tym wnioskiem. Jeśli transakcja trafi do sądu, to wnioskujemy o to samo, ale również o uchylenie decyzji Urzędu w całości - mówił prezes PGE. W jego opinii, transakcja jest zgodna z długoterminową polityką energetyczną Polski do 2030 roku.
Szef rządu Donald Tusk, zapewniał w styczniu, że nie zamierza wywierać presji na prezes UOKiK w sprawie przejęcia Energi przez PGE. PGE - wraz z partnerami - ma wybudować pierwszą w Polsce elektrownię jądrową. Zdaniem premiera, projekt jądrowy byłby "tańszy i łatwiejszy", gdyby PGE była właścicielem gdańskiej Energi. Pod koniec września resort skarbu podpisał z PGE umowę sprzedaży akcji Energi. Za pakiet 84,19 proc. akcji gdańskiej spółki Grupa miała zapłacić 7,53 mld zł.
zew, PAP