Pawlak: będzie drogo, ale to nie nasza wina

Pawlak: będzie drogo, ale to nie nasza wina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Waldemar Pawlak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak przyznał, że Polacy mogą spodziewać się w najbliższym czasie wzrostu cen żywności. Dodał jednak, że nie jest to wina polityki rządu, ponieważ "drożyzna idzie ze świata".
- To jest duży problem i dla Polski i dla wielu innych krajów, bo drożeje nie tylko energia, szczególnie ropa. Są nadzwyczajne wzrosty cen żywności, pszenicy, cukru - przyznał Pawlak. Dodał, że ceny rosną m.in. ze względu na działania spekulantów. - Mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem jak w 2008 r. Wtedy cena ropy została wywindowana do 140 dolarów za baryłkę, po to żeby na początku 2009 r. spaść do poziomu trzydziestu kilku dolarów za baryłkę - przypomina wicepremier. - W tym kontekście na pewno potrzebne są działania - już nie nawet w ramach Unii Europejskiej, tylko w wymiarze światowym - które doprowadzą do tego, że spekulacje na rynkach finansowych nie będą mogły być realizowane na taką skalę - dodaje.

TOK FM, pmr