W zorganizowanym w Lizbonie proteście biorą udział nauczyciele, pracownicy urzędów samorządowych i sądów. W pozostałych regionach kraju uczestnictwo tych grup w proteście jest sporadyczne. - Oczekujemy, że nasi politycy zdecydują się na walkę o poprawienie niekorzystnych warunków narzuconych naszemu krajowi przez "trojkę" (UE, MFW i Europejski Bank Centralny). Najbiedniejsi nie mogą płacić za błędy popełnione przez naszą klasę polityczną - podkreślił Paulo Taborda z FNSFP.
Portugalia ogłosiła porozumienie z MFW i UE, na podstawie którego otrzyma 78 mld euro na uzdrowienie swoich finansów publicznych. Warunki wdrażania programu ratunkowego przewidują m.in. ograniczenia personelu jednostek sektora publicznego, armii, a także zmniejszenie wydatków na regiony autonomiczne i cięcia emerytur wyższych niż 1500 euro. Znaczne ograniczenia przewidziano także w służbie zdrowia. Zobowiązano szpitale i państwowe ośrodki zdrowia do spłaty zadłużenia w wysokości 200 mln euro w 2012 roku. Przyjęte warunki pomocy zewnętrznej przewidują, że Portugalia ograniczy wydatki budżetowe w 2011 roku o 2,3 mld euro, obniżając swój deficyt z 9,1 proc. do 5,9 proc. PKB.
PAP, arb