Hausner: stopy procentowe mogą wzrosnąć

Hausner: stopy procentowe mogą wzrosnąć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Hausner (fot. Wprost) Źródło: Wprost
RPP pozostaje w fazie zacieśniania polityki pieniężnej i będzie się trzymać obranej przez siebie linii, dlatego trzeba się liczyć z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych - ocenia Jerzy Hausner z Rady Polityki Pieniężnej.
- Kiedy występują tak silne zewnętrzne impulsy inflacyjne, pozostające całkowicie poza naszym krajowym oddziaływaniem, nie mamy możliwości realizacji celu, jakim jest inflacja na poziomie 2,5 proc., w  krótkim okresie. Mamy przejściowo inflację wyższą niż przyjęty przez nas cel i wyższą niż poziom odchyleń, który uważamy za dopuszczalny. Jest to sytuacja nadzwyczajna i nie ma  dopuszczalnych możliwości, aby można było temu zapobiec, gdyż chcąc osłabić siłę tych zewnętrznych impulsów w istocie musielibyśmy zablokować całkowicie możliwości wzrostu gospodarczego w Polsce - powiedział Hausner w wywiadzie dla PAP.

- W tym przypadku naszą rolą jest nie dopuścić, aby te impulsy zewnętrzne, które się nasilały w ostatnim czasie, przeniosły się na ceny krajowe. Dodatkowo mamy do czynienia z sytuacją, w  której w istocie rzeczy mamy ujemną realną stopę procentową. Są to powody, dla których RPP podniosła stopy procentowe - dodał.

- Komunikat z ostatniego posiedzenia RPP jest komunikatem, który wyraźnie mówi, że jesteśmy nadal w fazie zacieśniania polityki pieniężnej. Mówimy otoczeniu, że przewidujemy jeszcze podwyżki stóp procentowych. Nie  mówimy kiedy, bo to nie jest przedmiotem jakiegokolwiek uzgodnienia. Będziemy o tym rozstrzygać zapoznając się z  kolejnymi informacjami i w zależności od tego, jakie będą to informacje, będziemy odpowiednio reagować - ocenił Hausner.

Członek RPP dodał, że Rada przyjęła linię zacieśniania polityki pieniężnej, której się będzie trzymać. - To jest linia, za którą Rada się wyraźnie opowiedziała. To, że trzeba się liczyć z podniesieniem stóp procentowych wydaje mi się oczywiste. Kiedy - tego nie da się w żaden sposób wyprowadzić, bo takiej decyzji nie podjęliśmy - powiedział.

zew, PAP