A2 przed Euro? Eksperci nie dają rządowi szans

A2 przed Euro? Eksperci nie dają rządowi szans

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Autostrada A2 raczej nie powstanie przed Euro 2012 - wynika ze słów ekspertów, z którymi rozmawiała PAP.
Konsorcjum Covec miało wybudować dwa odcinki autostrady A2 między Strykowem a Konotopą o łącznej długości ok. 50 km. Wartość kontraktu opiewała na ok. 1,3 mld zł. Covec chciał go renegocjować. W nocy z czwartku na piątek zakończyła się ostatnia tura negocjacji między Covec a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. W poniedziałek GDDKiA odstąpiła od kontraktu z chińskim Covec na budowę dwóch odcinków A2. GDDKiA będzie domagać się ok. 741 mln zł odszkodowania. Eksperci, z którymi rozmawiała uważają, że trudno będzie wybudować A2 na Euro 2012.

"Autostrada nie powstanie na czas"

Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa Wojciech Malusi powiedział, że decyzja GDDKiA nie była zaskoczeniem. Wyraził jednak wątpliwości, czy oczekiwana przez Dyrekcję kwota ponad 700 mln zł wpłynie na konto GDDKiA. - Autostrada A2 między Strykowem a Konotopą nie zostanie wybudowana na czas - zaznaczył.

Zdaniem eksperta rynku transportowego Jakuba Majewskiego, umowę z Covec można było rozwiązać już dwa tygodnie temu, a ten czas przeznaczyć na przygotowanie nowego przetargu. Według niego nowy potrwa kilka miesięcy, a wtedy będzie już zima, więc sezon budowlany jest zmarnowany. - Jeśli ktoś mówi, że ta droga będzie gotowa na Euro, to de facto mówi, że droga będzie wybudowana w trzy miesiące - zaznaczył ekspert.

Nie autostrada, to chociaż jezdnia

Z kolei Mirosław Barszcz, ekspert ds. infrastruktury Business Centre Club, były minister budownictwa uważa, że maksimum tego, co uda się osiągnąć na Euro 2012 to tyle, że ta droga będzie przejezdna. - Z całą pewnością nie będzie autostradą, spełniającą wszystkie warunki, będzie dwupasmową jezdnią. Byle tylko była wykonana w odpowiednim standardzie, żeby po mistrzostwach nie trzeba było jej kłaść jeszcze raz - powiedział.

Marta Grzebalska, ekspert ds. zamówień publicznych w firmie doradczej Grupa Sienna uważa, że GDDKiA musi teraz przede wszystkim ujawnić, jakimi dokumentami i projektami dysponuje oraz jaki jest stan zaawansowania prac na realizowanym przez Chińczyków odcinku A2. Dopiero wtedy będzie można przystąpić do postępowania przetargowego. Jej zdaniem procedury związane z przetargiem ograniczonym lub nieograniczonym potrwałyby co najmniej kilka miesięcy, wyklucza to zakończenie inwestycji przed Euro 2012. W jej opinii warto, aby tym razem w przetargu, oprócz kryterium ceny, zastosować także inne kryteria dopuszczone przez prawo zamówień publicznych, np. termin wykonania zamówienia. Być może wtedy udałoby się wyłonić wykonawcę, który ukończy inwestycję przed Euro 2012.

Tusk: ABW mówiło co się dzieje na budowie

Premier Donald Tusk powiedział w poniedziałek, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji GDDKiA, że roboty budowlane na A2 powinny ruszyć z końcem lipca. W ubiegłym tygodniu Tusk zdementował doniesienia prasowe, że CBA i ABW miały go uprzedzać o możliwościach finansowych chińskiego inwestora. Dodał, że otrzymał informację tylko od ABW dotyczącą tego, "co się dzieje na placu budowy i próby pierwszej analizy, dlaczego tak się dzieje". Jak zaznaczył premier, ta informacja nie dotyczyła przygotowania chińskiej firmy do procesu inwestycyjnego.

NIK i PiS miały wątpliwości

W ubiegłym tygodniu NIK w swoim raporcie oceniła, że dwa odcinki A2 o łącznej długości 50 km są zagrożone nieoddaniem do użytku przed Euro 2012. Jednocześnie Izba zapowiedziała, że wkrótce rozpocznie kolejną kontrolę przygotowań do turnieju, sprawdzając m.in. przetarg i przebieg budowy odcinków A2 realizowanych przez Covec. Także w ubiegłym tygodniu PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstw przeciw interesowi publicznemu podczas wyboru konsorcjum Covec, jako wykonawcy odcinków A2, ponadto chce upublicznienia umowy z chińską firmą.

Ogólny kosztorys GDDKiA zakładał koszt inwestycji od Strykowa do Konotopy na 5,7 mld zł. Po zsumowaniu zwycięskich ofert na poszczególne odcinki A2, prognozowany koszt inwestycji wyniósł 3,2 mld zł.

zew, PAP