Pielęgniarki rozpoczęły protest 15 czerwca, domagając się podwyżki podstawowej płacy. Oczekują także wzrostu zatrudnienia personelu pielęgniarskiego, by zwiększyć bezpieczeństwo na dyżurach. Propozycję dyrekcji o zatrudnieniu dziesięciu dodatkowych opiekunów chorych uznały za niewystarczającą. Odrzuciły także ofertę podwyżki wynagrodzeń o 100 zł netto.
Protest głodowy był przerwany na trzy dni z powodu zwołania Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Podczas spotkania z komisją delegacja pielęgniarek dowiedziała się, że placówka ma szanse na lepsze warunki finansowe ze strony NFZ dopiero na przełomie III i IV kwartału.
Pielęgniarki oczekują, że ich średnie płace zasadnicze zostaną podniesione do poziomu 2,5 tys. zł brutto. Taki sam postulat zgłaszały dwa lata temu, argumentując, że to poziom, jaki osiągają ich koleżanki w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy.
W 2009 roku w szpitalu w Świeciu także był prowadzony protest głodowy w sprawie podwyżek, uczestniczyło w nim wówczas ponad 40 kobiet. Zakończył się, gdy obiecano po 300 zł podwyżki (średnia płaca pielęgniarki wówczas wynosiła w świeckim szpitalu 1800 zł) i zatrudnienie dziesięciu dodatkowych pielęgniarek, by poprawić warunki pracy personelu medycznego. Postulaty zostały spełnione.
zew, PAP