Zostanie 120 proc. PKB długu
Według "FTD", eurogrupa liczy się z tym, że w wyniku realizacji tego planu Grecja zostanie uznana przez agencje ratingowe za częściowo niewypłacalną. Rozwiązanie to miałoby zostać zastosowane pomimo stanowiska Europejskiego Banku Centralnego, który sprzeciwia się restrukturyzacji greckiego długu. Wykup obligacji za połowę ceny byłby "pewnego rodzaju dobrowolną restrukturyzacją długu i miałby zastąpić dotychczasowe pomysły na udział prywatnych wierzycieli w ratowaniu Grecji" - pisze niemiecki dziennik. Dzięki wykupowi greckich papierów wartościowych dług publiczny kraju zostałby ograniczony z obecnych 150 proc. produktu krajowego brutto do 120 proc. PKB, czyli o ok. 70 mld euro.
"Więcej pieniędzy na stół"
Powołując się na źródła unijne gazeta informuje też, że wartość przygotowywanego obecnie nowego pakietu ratunkowego dla Aten prawdopodobnie będzie musiała być większa niż szacowane dotąd 115 mld euro. "Trzeba wyłożyć więcej pieniędzy na stół" - przyznał rozmówca gazety.
We wtorek holenderski minister finansów Jan Kees de Jager powiedział w Brukseli, że strefa euro nie wyklucza częściowego bankructwa Grecji w ramach 2. pakietu pomocowego. Była to pierwsza tego typu oficjalna wypowiedź, sugerująca, że Grecja jest częściowo niewypłacalna. Wcześniej takie opinie wygłaszali eksperci i media.
zew, PAP