Rzecznik Grupy PZU Michał Witkowski podkreślił, że spółka podjęła działania przyspieszające likwidację szkód, nie czekając na zgłoszenia klientów. - Pierwsze odszkodowania już są wypłacane – zapewnił. Rzecznik poinformował, że do PZU zgłoszono kilkaset szkód związanych z huraganami w województwach mazowieckim i łódzkim. Jeszcze w czwartek do poszkodowanych powiatów udali się tzw. mobilni eksperci, którzy odbierali zgłoszenia od poszkodowanych, udzieli niezbędnych informacji, szacowali straty, a także wydawali plandeki do zabezpieczenia mienia.
- Nasi likwidatorzy są na miejscu, jesteśmy też gotowi do zwiększenia ich liczby, ale na razie nie odnotowaliśmy zwiększonej ilości zgłaszanych szkód – powiedział rzecznik Grupy Ergo Hestia Maciej Kuźmicz. Ocenił, że wiele osób w pierwszej kolejności próbuje zabezpieczyć swoje mienie, zanim wystąpi o odszkodowanie. Rzecznik powiedział, że w przypadku Ergo Hestia uproszczoną procedurę stosuje się do szkód nie przekraczających 3 tys. zł. - Wtedy wystarczy deklaracja o rozmiarze szkody, opis uszkodzeń i, jeśli klient dysponuje zdjęciami, to materiał fotograficzny - powiedział.
Nawałnice, które w czwartek przeszły nad Mazowszem i Łódzkiem, pozrywały dachy z domów, przewracały drzewa, zniszczyły uprawy rolne oraz linie energetyczne. Na Mazowszu uszkodzonych zostało ok. 600 budynków, w tym ok. 190 mieszkalnych (większość w gminie Rusinów), z czego ok. 50 w znaczącym stopniu. Poszkodowanych jest ok. 250 rodzin z siedmiu gmin. Zniszczonych zostało kilka tysięcy tuneli z uprawami.
zew, PAP