Taksówkarze zablokowali Tel Awiw

Taksówkarze zablokowali Tel Awiw

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Setki taksówek zablokowały w środę centrum Tel Awiwu w proteście przeciw wysokim cenom paliwa. Taksówkarze zatrzymują swoje auta na skrzyżowaniach i jeżdżą bardzo wolno po bulwarze Rotszylda i okolicy, używając bez przerwy klaksonów. W rezultacie protestu w centrum miasta utworzyły się ogromne korki.
Kierowcy taksówek są sfrustrowani tym, że rząd Izraela, interweniując na rynku paliw w celu zbicia cen, obniżył akcyzę na benzynę, ale nie zrobił tego w przypadku oleju napędowego. Decyzja uderzyła zwłaszcza w taksówkarzy, którzy bardzo często mają auta z silnikiem diesla.

- Minister transportu oznajmił, że się z nami zgadza, ale nie ma  poparcia premiera (Benjamina Netanjahu). To nieprawdopodobne, że wydatki na paliwo jeszcze niedawno wynosiły 15 procent naszych kosztów, a teraz już 40 procent. Nie  pozwolimy na to dłużej - powiedział szef związku taksówkarzy Jehuda Bar-Or. Dodał, że taksówkarze protestują nie  tylko w obronie własnych interesów, ale i z myślą o pasażerach, gdyż nie  chcą podnosić cen na swoje usługi.

Podobny protest taksówkarze przeprowadzili już trzy tygodnie temu. Obecnie domagają się też od władz zwiększenia bezpieczeństwa. Twierdzą, że w ciągu ostatniego miesiąca zaatakowanych zostało 12 kierowców.

Rząd Izraela od ponad półtora miesiąca zmaga się z falą protestów społecznych przeciw rosnącym kosztom utrzymania. W centrach miast znajdują się setki namiotów rozstawionych przez młodych ludzi sprzeciwiających się rosnącym cenom mieszkań i kosztom utrzymania. Trwają też strajki lekarzy, żądających podwyżek i poprawy warunków pracy w publicznych placówkach służby zdrowia.

zew, PAP