Nowy rząd Hiszpanii przyjmie 30 grudnia program pilnych reform gospodarczych i budżetowych - powiedział w parlamencie przyszły premier tego kraju Mariano Rajoy. Ostrzegł, że kraj czekają bardzo trudne czasy.
Nowy rząd Hiszpanii przyjmie 30 grudnia program pilnych reform gospodarczych i budżetowych - powiedział w parlamencie przyszły premier tego kraju Mariano Rajoy. Ostrzegł, że kraj czekają bardzo trudne czasy.
Pierwsza ustawa, jaką przyjmie rząd, będzie dotyczyła stabilności budżetu - zapowiedział Rajoy w exposé. Oświadczył, że celem gabinetu jest zredukowanie deficytu o 16,5 mld euro w przyszłym roku. Przyznał, że zapowiadany przez odchodzący socjalistyczny rząd deficyt budżetowy na poziomie około 6 procent PKB w tym roku może okazać się zbyt optymistyczny. Oświadczył, że bezrobocie w kraju wzrosło do około 23 procent, a wśród młodzieży poniżej 25 lat - do około 46 procent.
W bardzo oczekiwanym wystąpieniu przyszły szef rządu zapowiedział m.in. podniesienie emerytur w 2012 roku. Zastrzegł, że jest to jedyna podwyżka, o jakiej deputowani usłyszą od niego w poniedziałek.pap, ps