Rosja: Ukraina dostanie tańszy gaz, jeśli...

Rosja: Ukraina dostanie tańszy gaz, jeśli...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef Dumy: tańszy gaz dla Ukrainy, jeśli wejdzie ona do unii celnej (fot. sxc) 
Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin potwierdził w Kijowie, że cena gazu dla Ukrainy będzie niższa, jeśli zdecyduje się ona na wejście do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Według Naryszkina, który do niedawna był szefem administracji prezydenta Rosji, w razie przyłączenia się Ukrainy do Unii Celnej odbiorcy gazu w tym kraju mogliby go otrzymywać po stawkach, jakie płacą dziś konsumenci rosyjscy.

- Wewnątrz Unii Celnej likwidowane są cła eksportowe na surowce energetyczne, dlatego też cena gazu (dla innych członków Unii) jest taka, jak dla odbiorców w Rosji - oświadczył, odpowiadając na pytania studentów ukraińskiej Akademii Dyplomatycznej. Naryszkin, jeden z najbliższych współpracowników premiera Władimira Putina, stanął na czele Dumy po grudniowych wyborach parlamentarnych. Składając wizytę w Kijowie, która - jak podkreślał - była jego pierwszą na tym stanowisku wizytą zagraniczną, spotkał się z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Wołodymyrem Łytwynem, premierem Mykołą Azarowem oraz prezydentem Wiktorem Janukowyczem.

Główną wiadomością, którą przywiózł Naryszkin, była informacja o  przekazaniu władzom w Kijowie projektu nowej umowy gazowej. Miałaby ona zastąpić kontrakt zaakceptowany w 2009 r. przez ówczesną premier Julię Tymoszenko. Obecna ukraińska ekipa rządząca uważa go za skrajnie niekorzystny dla gospodarki kraju, a Tymoszenko za nadużycia popełnione przy zawieraniu tej umowy została skazana na siedem lat więzienia. - Dokładamy starań, by znaleźć obopólnie korzystne rozwiązanie tego zadania (obniżki cen gazu dla Ukrainy). W najbliższym czasie ten problem powinien zostać rozwiązani - oświadczył w odpowiedzi premier Azarow, przypominając, że przemysłowi odbiorcy rosyjskiego gazu w jego kraju płacą 560 dolarów za 1000 metrów sześciennych surowca. - Ta cena jest rekordowa. Takiej ceny w Europie nie płaci nikt - podkreślił Azarow.

Moskwa dawała wcześniej do zrozumienia, że gotowa jest obniżyć stawki płacone za błękitne paliwo przez Ukraińców, jednak pod warunkiem przekazania jej kontroli nad ukraińskimi gazociągami.

W styczniu ukraińskie władze zapowiedziały, że ze względu na brak zgody Rosjan na obniżkę cen gazu zmuszone są ograniczyć jego odbiór o  połowę. Zamiast przewidzianych w umowach 52 mld m sześc. paliwa w  bieżącym roku Kijów kupi od Moskwy tylko 27 mld - podano. Władze Ukrainy niejednokrotnie oświadczały, że nie przyłączą się do  Unii Celnej, lecz gotowe są współpracować z nią na zasadzie "3+1".

Kijów jest gotów na ustępstwa w stosunkach z Moskwą, jednak nie  dojdzie do nich kosztem zdrady interesów narodowych - mówił w ubiegłym roku prezydent Janukowycz. - Ustępstwa nie będą czynione kosztem ukraińskiej niepodległości - oświadczył.

eb, pap