Gaz ziemny przyszłością Polski?

Gaz ziemny przyszłością Polski?

Dodano:   /  Zmieniono: 
KE spodziewa się, że gaz ziemny pozostanie kluczowym elementem w bilansie energetycznym UE (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- KE spodziewa się, że gaz ziemny pozostanie kluczowym elementem w bilansie energetycznym UE – ocenił unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger. Według niego niezbędne inwestycje w infrastrukturę gazową szacowane są na co najmniej 70 mld euro.
Komisarz, który uczestniczył w dorocznej konferencji Gas Infrastructure Europe (GIE), organizacji zrzeszającej europejskich operatorów infrastruktury przesyłowej gazu ocenił, że za gazem ziemnym, jako kluczowym paliwem przemawia jego niska emisyjność dwutlenku węgla, bezpieczeństwo i elastyczność dostaw oraz konkurencyjność wobec innych paliw.

Gaz ziemny zastąpi inne paliwa

- Istnieje powszechne porozumienie, by do 2030 roku osiągnąć cel redukcji gazów cieplarnianych poprzez zastąpienie gazem ziemnym paliw o  większej emisji CO2 - dodał komisarz. Według niego w przyszłości paliwo to będzie miało do odegrania wielką rolę w zastosowaniu w połączeniu ze  źródłami odnawialnymi. Oettinger mówił również o możliwości zwiększenia wykorzystania gazu w  transporcie samochodowym, a także jako paliwa do ogrzewania budynków indywidualnych. - Naszym celem politycznym, wyznaczonym przez szefów państw, jest stworzenie największego zintegrowanego rynku gazu ziemnego na świecie -  podkreślił komisarz ds. energii.

Według niego rynek ten będzie naprawdę działał, jeśli odpowiednio duże środki zostaną przeznaczone na rozwój infrastruktury przesyłowej, magazynowej oraz terminali gazu skroplonego LNG. - Szacuje się, że UE musi zainwestować co najmniej 70 mld euro w infrastrukturę gazową, a być może nawet więcej - ocenił Oettinger. W jego opinii, systemy przesyłu nośników energii mają kluczowe znaczenie, ale pozostają w tyle w porównaniu z europejską infrastrukturą transportową. - Zadaniem na najbliższe lata jest doprowadzenie do  powstania infrastruktury gazowej na poziomie paneuropejskiej o  porównywalnej jakości jak sieć autostradowa czy kolejowa - mówił.

Kosztowna inwestycja

Prezydent GIE Jean-Claude Depail ocenił, że przyszłość dla rynku gazowego w Europie wyznaczają takie podstawowe zadania, jak dokończenie tworzenia zintegrowanego, wewnętrznego rynku gazu oraz przyjęcie pakietu rozwiązań regulacyjnych i mapy drogowej dla branży do 2050 r. - Do powstania wspólnego, prawdziwego rynku gazu potrzebujemy nie  tylko oprogramowania, czyli legislacji, ale również sprzętu, czyli infrastruktury, która musi powstać szybko, bez zbędnych obciążeń administracyjnych - zaznaczył.

Jak przypomniał szef organizacji, rozbudowa infrastruktury gazowej wiąże się z kapitałochłonnymi inwestycjami, w związki z tym potrzebny jest klimat inwestycyjny i stabilność rozwiązań regulacyjnych. - Trzeba zdać sobie sprawę z kluczowej roli, jaką gaz będzie odgrywał do 2050 r. - zaapelował Depail.

Gaz ziemny przyszłością Polski?

Jan Chadam, prezes krajowego operatora systemu przesyłkowego Gaz-System SA przypomniał, że Polska jest krajem, w którym gaz ziemny odgrywa szczególną rolę, a jego zużycie w najbliższych latach będzie znacząco rosło. - Spółka przykłada wszystkie działania w rozwój infrastruktury dla  bezpiecznego i konkurencyjnego rynku gazowego w Polsce, który będzie dobrze zintegrowany z całą Europą - dodał.

Wśród najważniejszych inwestycji realizowanych w naszym kraju w  sektorze gazowym wymienił budowę terminala LNG w Świnoujściu, który rozpocznie działalność w 2014 r., budowę połączeń transgranicznych z  sąsiednimi państwami oraz rozbudowę krajowego systemu przesyłowego o  ponad 1 tys. km gazociągów. W związku z planami eksploatacji w Polsce gazu niekonwencjonalnego z  łupków, spółka rozważa też rozwój systemu sieci przesyłowej, aby  umożliwić producentom przekazywanie tego paliwa na rynek krajowy i rynki zagraniczne.

ja, PAP