"PO i PSL pracę obiecywali, a bezrobocie ufundowali"

"PO i PSL pracę obiecywali, a bezrobocie ufundowali"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Górnicy z kopalni "Konin" protestują. Żądają gwarancji zatrudnienia (fot. materiały prasowe)
Kilkuset górników i pracowników Kopalni Węgla Brunatnego "Konin” w Kleczewie (Wielkopolska) protestowało w Koninie. Żądali gwarancji zatrudnienia po zapowiedzianej przez resort skarbu prywatyzacji spółki.
Protestujący blokowali przez ponad godzinę przejście dla pieszych. Przyszli przed halę sportową „Rondo" w Koninie z transparentami: „Żądamy gwarancji pracy i płacy dla całej załogi”, „PO i PSL pracę obiecywali, a bezrobocie ufundowali”, „Nie dla prywatyzacji bez gwarancji pracy”. Manifestacja przebiegła spokojnie.

Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, który jest potencjalnym inwestorem, zaproponował pracownikom Kopalni zróżnicowany czas gwarancji zatrudnienia. Część załogi miałaby półroczne gwarancje, a część związana bezpośrednio z wydobyciem – 36 miesięcy. - Dłuższe gwarancje dotyczą jedynie niewielkiej grupy pracowników – powiedział szef kopalnianej Solidarności Grzegorz Matuszak. Dodał, że związkowcy nie  godzą się na to.

W kwietniu parafowano projekt umowy sprzedaży kopalni w Kleczewie i w  Adamowie k. Turku. Ministerstwo skarbu poinformowało, że sprzedanych zostanie 85 proc. akcji obu spółek. Projekt sprzedaży "Konina" parafowano z potencjalnym inwestorem – Zespołem Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin w Koninie. Jak powiedział Matuszak, był to pierwszy etap protestu. - Jeśli nie  osiągniemy porozumienia w sprawie gwarancji, nasz sprzeciw zostanie zaostrzony – zapowiedział.

Kopalnia w Kleczewie zatrudnia około 3,5 tys. pracowników. Rocznie wydobywa ponad 9 mln ton węgla brunatnego i surowców towarzyszących. Głównym odbiorcą węgla jest zespół konińskich elektrowni.

ja, PAP