Minister zdrowia przestrzegał konsumentów przed łatwym kupowaniem. Sawicki przyznał, że w niektórych kiełbasach i parówkach czasem może prawie w ogóle nie być mięsa. Jest to możliwe, gdyż po wejściu Polski do Unii Europejskiej zniesiono normy jakościowe wędlin. - Chcę powiedzieć jasno konsumentom, że jeśli chcą kupić kiełbasę za 5-7 zł. to rzeczywiście w tej kiełbasie nie może być mięsa. Warto zapytać się sprzedawcy, co jest w tej kiełbasie, jeśli sprzedawca nie wie, radzę omijać szerokim łukiem takiego sprzedawcę i taki produkt - stwierdził.
Sawicki przyznał, że polskie produkty od kilkunastu lat mocno się zmieniły. - Są dużo lepszej jakości i są chętniej kupowane na rynkach zagranicznych. Kupujmy świadomie, warto kupić mniej a dobrego produktu, wiedzieć co się kupuje, a nie płacić i nabijać kieszenie oszustom - podsumował.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy, "Gazeta Wyborcza"