Plany rządu: prywatyzować to, co możliwe

Plany rządu: prywatyzować to, co możliwe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd tłumaczy, skąd chce wziąć środki na obiecane inwestycje (fot. PAP/Rafał Guz) 
W ramach spółki "Inwestycje Polskie" do BGK będą wnoszone wybrane udziały spółek Skarbu Państwa, ale z zastrzeżeniem, że Ministerstwo Skarbu Państwa utrzyma pakiety kontrolne w spółkach strategicznych sektora energetycznego, finansowego - oświadczył minister skarbu Mikołaj Budzanowski.

- Najważniejszą platformą w strukturze programu ("Inwestycje Polskie" - red.) będzie Bank Gospodarstwa Krajowego, do którego będziemy wnosić wybrane aktywa Skarbu Państwa z jednym oczywiście zastrzeżeniem, że nie będziemy sprzedawać tych aktywów strategicznych poza pakiety kontrolne, czyli państwo polskie utrzyma pakiety kontrolne w tych kluczowych spółkach strategicznych sektora energetycznego, sektora finansowego - powiedział Budzanowski.

Minister wyjaśnił, że to, co jest możliwe zostanie sprywatyzowane. - BGK w wyniku sprzedaży kilku procent jednej czy drugiej spółki - również notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych - będzie pozyskiwał dodatkowy kapitał. Z tego kapitału zostaną zwielokrotnione możliwości kredytowe (BGK - red.) i poręczeniowe tej instytucji - powiedział minister.

Prywatyzacja, ale nie tradycyjna

Szef resortu skarbu zaznaczył, że istotą tego programu jest prywatyzacja, ale nie poprzez prywatyzację tradycyjną. - Nie tylko poprzez prywatyzację polegającą na zwiększaniu przychodów do budżetu państwa, ale w oparciu o prywatyzację prorozwojową, prowzrostową. Oznacza to, że z tej jednej sprywatyzowanej złotówki, złotówki, która mogłaby trafić do budżetu państwa, będziemy wartość tej złotówki przemnażać i ta jedna złotówka będzie mieć siłę kilku złotych - mówił minister. Jako przykład podał, że 100 zł możemy schować do szuflady, zamrozić ten kapitał lub też 100 zł przenieść do instytucji, która zwielokrotni wartość tych pieniędzy i będziemy mieli poziom kilkukrotnie większy - 5-6-krotnie.

- To nie jest żadna magia, to są mechanizmy rynkowe, które funkcjonują w świecie bankowym - stwierdził minister skarbu.

Akcja kredytowa ma ruszyć w pierwszym kwartale 2013 r.

W ramach programu "Inwestycje Polskie" najważniejszych projektów strategicznych będzie co najmniej 12 i będą one sukcesywnie uzupełniane przez nowe, pochodzące z samorządów - mówił minister. Obiecał, że w 2013 r. w ramach tego programu będą realizowane duże projekty energetyczne, w oparciu o węgiel i gaz. Budzanowski podkreślił, że rząd chce znacząco dofinansować sektor gazowy, budowę nowej infrastruktury gazowej: przesyłowej i magazynowej.

- Chcemy również, aby ten program służył rozwojowi wydobycia węglowodorów w Polsce, gazu i ropy, w tym również gazu z łupków. Do 2015 r. to co najmniej 5 mld zł, które na ten sektor (...) będzie wydane - powiedział Budzanowski.

Minister poinformował też, że w 2013 r. ma nastąpić dokapitalizowanie Banku Gospodarstwa Krajowego i rozpoczęcie akcji kredytowej jeszcze w pierwszym kwartale 2013 r. dla najlepiej przygotowanych projektów. Chodzi o te, które mają największą szansę na to, aby zostały uruchomione w przyszłym roku i zostały realizowane w cztery lata.

"Efekt programu, który chcemy osiągnąć to 40 mld zł"

Budzanowski oświadczył też, że w 2015 r. "efekt programu, który chcemy osiągnąć to 40 mld zł". - Chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić, że to nie jest tylko wartość tych projektów, to jest wartość co najmniej tych 40 mld zł, która będzie do dyspozycji na projekty realizowane w Polsce - dodał minister. Szef resortu skarbu mówił, że elementem wspomagającym działalność kredytową, poręczeniową będzie też specjalna spółka, tzw. "spółka inwestycyjna, która (...) będzie dostarczać niezbędny kapitał do realizacji tych dużych rentownych projektów".

zew, PAP