Eurodeputowany PO Jacek Protasiewicz zapowiada na antenie Radia Zet, że jeśli w budżecie UE na lata 2014-2020 Polsce zostanie przyznane o 10-20 proc. mniej niż wcześniej zapowiadane 80 mld euro (ok. 300 mld złotych) wówczas "pewnie będzie (polskie) weto"
- Premier ma bardzo agresywną strategię negocjacyjną - podkreślił Protasiewicz. Wcześniej do deklaracji szefa rządu w sprawie ewentualnego weta wobec unijnego budżetu wezwał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
O tym, że walka o 300 mld z UE jest "psim obowiązkiem" rządu, przekonywał Jacek Kurski. Z kolei Robert Biedroń ubolewał nad tym, że Tuskowi "nie udało się stworzyć koalicji krajów, które wspierałyby Polskę w walce" o środki z UE. A Marek Siwiec uznał, że "Platforma jest dziś zakładnikiem klipu wyborczego, w którym obiecała 300 miliardów (klip emitowano przed wyborami parlamentarnymi w 2011 roku - red.). - Dziś się zaczyna im palić pod portkami, że tego nie dotrzymają, stąd ta nerwowość – ocenił. Dodał, że polskie weto wobec unijnego budżetu "byłoby kompromitacją Polski".
Radio Zet, arb
O tym, że walka o 300 mld z UE jest "psim obowiązkiem" rządu, przekonywał Jacek Kurski. Z kolei Robert Biedroń ubolewał nad tym, że Tuskowi "nie udało się stworzyć koalicji krajów, które wspierałyby Polskę w walce" o środki z UE. A Marek Siwiec uznał, że "Platforma jest dziś zakładnikiem klipu wyborczego, w którym obiecała 300 miliardów (klip emitowano przed wyborami parlamentarnymi w 2011 roku - red.). - Dziś się zaczyna im palić pod portkami, że tego nie dotrzymają, stąd ta nerwowość – ocenił. Dodał, że polskie weto wobec unijnego budżetu "byłoby kompromitacją Polski".
Radio Zet, arb