Nie boimy się zwolnień

Nie boimy się zwolnień

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad połowa Polaków aktywnych zawodowo (54 proc.) nie obawia się zwolnienia, ale 41 proc. liczy się z taką możliwością - wynika z sondażu CBOS.
Jednak w październiku utraty pracy nie bało się 52 proc. badanych, a  brało taką ewentualność pod uwagę - 44 proc. ankietowanych.

Jednocześnie zdecydowana większość badanych sytuację na rynku pracy ocenia jako bardzo złą (62 proc.) lub złą (33 proc.). Tylko co setny respondent ma opinię odmienną.

3 proc. respondentów uważa, że sytuacja jest "ani dobra ani zła".

W listopadzie nadal przeważają pesymistyczne przewidywania dotyczące bezrobocia, jednak nieco zmalała liczba osób przekonanych, że w ciągu roku nic się w tej dziedzinie nie zmieni (spadek z 47 proc. do 44 proc.).

O tym, że sytuacja na rynku pracy w ciągu roku pogorszy się przekonanych jest 37 proc. badanych. Natomiast w poprawę sytuacji wierzy 11 proc. ankietowanych.

Poczucie zagrożenia bezrobociem i niewiara w poprawę sytuacji wyraźnie wiąże się z gorszą sytuacją materialną respondentów i  niskim poziomem wykształcenia.

Nie zmieniają się również bardzo krytyczne od miesięcy opinie o  lokalnym rynku pracy. Ankietowani najczęściej uważają, że w ich okolicy trudno jest znaleźć jakiekolwiek zatrudnienie (44 proc.) albo że nie można znaleźć żadnej pracy (38 proc.). Nadal prawie nikt nie uważa, że o pracę jest łatwo, nie zmienia się też odsetek tych, którzy są zdania, że wprawdzie jakąś pracę można znaleźć, ale trudno jest o coś odpowiedniego (16 proc.).

Na brak możliwości znalezienia jakiejkolwiek pracy częściej wskazują respondenci starsi (45 lat i więcej), osoby z  wykształceniem zasadniczym zawodowym i podstawowym, mieszkańcy wsi i bezrobotni. Natomiast im wyższy poziom wykształcenia, lepsza sytuacja materialna oraz większe miejsce zamieszkania, tym częstsze odpowiedzi, że można się gdzieś zatrudnić, ale trudno jest o pracę odpowiednią.

Według GUS, w październiku bezrobocie spadło z 17,6 proc. we  wrześniu do 17,5 proc.

sg, pap