Zdaniem prof. Tomasza Nałęcza ogromnym błędem rządu było umieszczenie w ustawie budżetowej przewidywanych wpływów uzyskanych z mandatów płaconych przez kierowców na poziomie 1,5 mld złotych. - I co, teraz obywatel jadąc zgodnie z prawem godzi w budżet państwa? - pytał prezydencki doradca na antenie Radia Zet.
- Chyba od czasu do czasu zrobię patriotyczny uczynek i nacisnę pedał gazu przy fotoradarze - drwił Nałęcz. Dodał, że rząd wpisując do budżetu wpływy z mandatów na poziomie 1,5 mld złotych, a więc wielokrotnie większe niż te osiągane dotychczas, "nie obroni się przed zarzutem, że stawia fotoradary do celów komercyjnych".
Radio Zet, arb
Radio Zet, arb