Emerytury górnicze? "Nie każdy, kto zjeżdża pod ziemię..."

Emerytury górnicze? "Nie każdy, kto zjeżdża pod ziemię..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Piechociński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nie każda osoba, która zjeżdża pod ziemię (szczególnie ci, który nie zjeżdżają codziennie) musi być na liście specjalnych preferencji jeśli chodzi o te rozwiązania ( emerytury górnicze - red.). Wokół tego trzeba przeprowadzić rzetelną dyskusję, w zakładzie pracy, a potem te uzgodnienia przekładać na ewentualne zmiany legislacyjne - powiedział na antenie RMF FM minister gospodarki Janusz Piechociński.
- Kierowaliśmy do menedżerów firm ofertę, aby razem z reprezentacją załogi przejrzeli listę stanowisk i doprecyzowali - biorąc pod uwagę także zmiany technologiczne - kim jest dzisiaj górnik dołowy - zaznaczył Piechociński.

Jak dodał emerytur górniczych nie można traktować jako przywileje. - Traktujmy to z racji na specyfikę miejsca, wyzwań tego zawodu, przypisanego do konkretnych miejsc, nie do każdego górnika ogólnie, tylko tego, który rzeczywiście nim jest... - dodał wicepremier.

ja, RMF FM