Zdecydowane poparcie dla małżeństw homoseksualnych wyraził dyrektor generalny Starbucksa Howard Schultz, który przekonuje akcjonariuszy, że jeśli komuś nie podoba się polityka firmy to "może sprzedać akcje". O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza"
Po tym jak władze Starbucksa zadeklarowały poparcie dla homoseksualistów organizacje sprzeciwiające się takim związkom ogłosiły bojkot konsumencki firmy. Efekty bojkotu są widoczne - wyniki finansowe firmy były, jak przyznał Schultz, "rozczarowujące".
- Nie wszystkie decyzje muszą mieć podłoże ekonomiczne. Decyzję o poparciu małżeństw homoseksualnych podjęliśmy z uwagi na naszych ludzi. Zatrudniamy w tej firmie 200 tys. osób i chcemy akceptować odmienności. Każdego rodzaju - zaznaczył jednocześnie Schultz.
"Gazeta Wyborcza", arb
- Nie wszystkie decyzje muszą mieć podłoże ekonomiczne. Decyzję o poparciu małżeństw homoseksualnych podjęliśmy z uwagi na naszych ludzi. Zatrudniamy w tej firmie 200 tys. osób i chcemy akceptować odmienności. Każdego rodzaju - zaznaczył jednocześnie Schultz.
"Gazeta Wyborcza", arb