Rytualny ubój? Obrońcy praw zwierząt przeciwni

Rytualny ubój? Obrońcy praw zwierząt przeciwni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk przyznał, że na kształt projektu ustawy dopuszczającej ubój rytualny wpływ mają argumenty ekonomiczne (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Rada ministrów przygotowała projekt ustawy dopuszczający ubój rytualny zwierząt. Obrońcy praw zwierząt są oburzeni, chcą przekonać posłów do odrzucenia projektu ustawy – informuje Polskie Radio.

Premier Donald Tusk przyznał, że na kształt projektu ustawy wpływ mają argumenty ekonomiczne. Ubój rytualny do końca ubiegłego roku wykonywano w wielu zakładach zatrudniających tysiące ludzi. Mięso pochodzące z takiego uboju eksportowano do wielu państw świata. Usankcjonowania tej formy zabijania zwierząt domaga się ministerstwo rolnictwa.

Premier zapowiedział, że zgodnie z projektem ustawy, polskie przepisy będą najbardziej restrykcyjne pod kątem ograniczenia cierpienia zwierząt w Unii Europejskiej. Zapewnił, że w rozwiązaniach proponowanych przez rząd nie będzie najdrastyczniejszych form zabijania zwierząt.

- Nasze zalecenie to systematyczna praca na rzecz zredukowania cierpień zwierząt podczas uboju. Na poziomie ustawy chcemy zakazać uboju w tzw. klatkach obracanych - rząd przedstawi Sejmowi stosowne modyfikacje - powiedział Tusk.

Bez względu na deklaracje premiera, obrońcy praw zwierząt obstają przy tym, że rytualny ubój zwierząt powinien nadal być zakazany. Zapowiadają, że postarają się przekonać do swojego punktu widzenia posłów, od których zależy dalszy los projektu ustawy.

Trybunał Konstytucyjny zgłosił wątpliwości odnośnie obowiązujących do tej pory przepisów dotyczących uboju rytualnego. Od początku roku, w Polsce ubój zwierząt bez ogłuszania jest zabroniony.

jc, Polskie Radio