Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności" i Jan Guz z OPZZ, a także przedstawiciele Forum Związków Zawodowych zapowiedzieli akcję strajkową na 11 września. - Jesteśmy gotowi do rozmów, ale nie będziemy wspierać antydialogu i nie będziemy wzmacniać premiera Donalda Tuska - zapowiedział Duda.
- Związki zawodowe są jak jedna pięść tylko nie skierowane przeciwko społeczeństwu, ale przeciwko tym wszystkim, którzy wprowadzają antypracownicze rozwiązania i chcą mniej demokracji bezpośredniej - mówił Duda. Przewodniczący "Solidarności" podkreślił, że protest związkowców nie dotyczy tylko spraw ekonomicznych. - Chcemy, aby było więcej demokracji bezpośredniej. Chodzi nam o zmianę konstytucji i zmianę ustawy o referendach krajowych. Doświadczyliśmy już tego, że wiele milionów podpisów jest marnowanych - mówił Duda nawiązując m.in. do odrzucenia przez Sejm wniosku o referendum w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.
Szczegóły akcji strajkowej zapowiedzianej na 11 września nie są na razie znane.
arb, TVN24
Szczegóły akcji strajkowej zapowiedzianej na 11 września nie są na razie znane.
arb, TVN24