Były minister finansów Grzegorz Kołodko na antenie TVN24 oskarżył rząd o to, że ten "świadomie głosił nieprawdę" o sytuacji ekonomicznej Polski, co "jest karygodne" i stanowi powód do "wstydu profesjonalnego i moralnego".
- Ten rząd w sposób cyniczny zbyt długo żerował, głosząc bzdury o zielonej wyspie. Gdyby to była zielona wyspa, to by tutaj palmy rosły - kpił Kołodko nawiązując do podanej przed kilkoma dniami przez premiera Donalda Tuska informacji, że w budżecie na rok 2013 brakuje 24 miliardów złotych w związku z czym rząd postanowił rozluźnić dyscyplinę budżetową i powiększyć deficyt oraz do wcześniejszych zapewnień rządu, że Polska jest "zieloną wyspą" na morzu europejskiego kryzysu.
Kołodko podkreślił, że wielu ekonomistów od miesięcy ostrzegało, że budżet na rok 2013 jest nierealny. Zdaniem byłego ministra finansów Donald Tusk i Jacek Rostowski też o tym wiedzieli, ale ukrywali ten fakt. - Kilka miesięcy temu przedstawił pewne dokumenty UE, w Komisji Europejskiej, zapewniając że sytuacja jest odmienna niż ta, do której teraz się przyznaje. Nie można traktować poważnie kogoś w wielkiej polityce, kto mówi coś zgoła odmiennego raptem na przestrzeni jednego roku - krytykował rząd Kołodko.
arb, sjk, TVN24
Kołodko podkreślił, że wielu ekonomistów od miesięcy ostrzegało, że budżet na rok 2013 jest nierealny. Zdaniem byłego ministra finansów Donald Tusk i Jacek Rostowski też o tym wiedzieli, ale ukrywali ten fakt. - Kilka miesięcy temu przedstawił pewne dokumenty UE, w Komisji Europejskiej, zapewniając że sytuacja jest odmienna niż ta, do której teraz się przyznaje. Nie można traktować poważnie kogoś w wielkiej polityce, kto mówi coś zgoła odmiennego raptem na przestrzeni jednego roku - krytykował rząd Kołodko.
arb, sjk, TVN24