Pod Sejmem pikietować będą 27 sierpnia przedstawiciele służb mundurowych, którzy sprzeciwiają się pomysłowi obniżenia wynagrodzeń funkcjonariuszom przebywającym na zwolnieniu lekarskim. Dziś policjanci, w odróżnieniu od reszty Polaków, przebywając na zwolnieniu lekarskim otrzymują 100 proc. wynagrodzenia, a także wszystkie nagrody i dodatki. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Przedstawiciele służb mundurowych argumentują, że nie można im zmniejszać chorobowego ponieważ "nie mają dodatków za służbę w niedzielę, święta, w nocy ani rekompensat za nadgodziny". Przedstawiciele związków zawodowych działający w Policji przyznają, że mogliby się zgodzić na obniżenie wypłaty na chorobowym do poziomu 80 proc. wynagrodzenia (tyle otrzymuje większość Polaków przebywających na zwolnieniu lekarskim), gdyby jednocześnie rząd znalazł pieniądze na rekompensaty za nadgodziny i pracę w święta.
W 2011 roku policjanci spędzili na zwolnieniach łącznie 2,2 mln dni, które kosztowały państwo 250 mln złotych. To właśnie w związku z częstym przebywaniem funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich (czas spędzony na zwolnieniu wlicza się do stażu służby), MSW postanowiło zmienić warunki wynagradzania funkcjonariuszy przebywających na chorobowym. Resort liczy iż po zmianach w prawie liczba policjantów biorących L4 zmniejszy się o połowę.
arb, "Gazeta Wyborcza"
W 2011 roku policjanci spędzili na zwolnieniach łącznie 2,2 mln dni, które kosztowały państwo 250 mln złotych. To właśnie w związku z częstym przebywaniem funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich (czas spędzony na zwolnieniu wlicza się do stażu służby), MSW postanowiło zmienić warunki wynagradzania funkcjonariuszy przebywających na chorobowym. Resort liczy iż po zmianach w prawie liczba policjantów biorących L4 zmniejszy się o połowę.
arb, "Gazeta Wyborcza"