Dwa z pięciu Dreamlinerów LOT-u latały mimo, że brakował w nich... filtrów paliwa - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Z informacji dziennika wynika, że badane są dwa incydenty z udziałem tych maszyn.
LOT potwierdził informacje zdobyte przez dziennik. Firma wyjaśnia, że jedna z maszyn nie miała filtra paliwa już w momencie dostarczenia jej do Polski - samolot przeleciał bez filtra z Seattle do Warszawy. Jeśli chodzi o drugiego Dreamlinera to filtr prawdopodobnie - jak twierdzi LOT - zdemontowano w maszynie podczas serwisu samolotu w Adis Abebie w Etiopii.
W styczniu producent uziemił wszystkie Dreamlinery z powodu wykrycia usterki w akumulatorach, w które wyposażone są samoloty. LOT domaga się od Boeinga rekompensaty za koszty związane z uziemieniem samolotów.
arb, Dziennik Gazeta Prawna
W styczniu producent uziemił wszystkie Dreamlinery z powodu wykrycia usterki w akumulatorach, w które wyposażone są samoloty. LOT domaga się od Boeinga rekompensaty za koszty związane z uziemieniem samolotów.
arb, Dziennik Gazeta Prawna