Michael O'Leary, prezes Ryanaira podczas Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział uruchomienie nowych tanich tras w Polsce.
- Jeżeli pozbędziemy się głupich unijnych regulacji, wtedy bilety lotnicze będą znacznie tańsze. W Unii Europejskiej funkcjonuje bowiem taka zasada: jak coś dobrze działa, to należy to opodatkować, jeżeli po opodatkowaniu dalej działa, to trzeba nałożyć różne regulacje, a jak w końcu przestaje działać, to wtedy uruchamia się dotacje. To jest absurd - stwierdził O'Leary.
Prezes Ryanaira podkreślił, że jego linia udowadnia, że tanie linie lotnicze mogą być opłacalne. - Wczoraj zapowiedzieliśmy uruchomienie połączeń z Gdańska do Wrocławia za 99 zł. To o połowę taniej niż LOT. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uruchomimy też połączenia z Gdańska do Warszawy nawet za 50 zł. Tylko biznesowi trzeba na takie działania pozwolić - zaznaczył O'Leary.
- Tymczasem Komisja Europejska ma w sobie pewne szaleństwo, bo chce globalne problemy związane ze zmianami klimatu rozwiązywać tylko w Europie. Chce opodatkowywać linie lotnicze za przeloty nad Europą. I to ma uratować świat przed globalnym ociepleniem, które nawet nie wiadomo, czy w ogóle istnieje. Za takie absurdalne działania zapłacą wszyscy europejczycy - oburzał się prezes Ryanair.
ja, "Gazeta Wyborcza"
Prezes Ryanaira podkreślił, że jego linia udowadnia, że tanie linie lotnicze mogą być opłacalne. - Wczoraj zapowiedzieliśmy uruchomienie połączeń z Gdańska do Wrocławia za 99 zł. To o połowę taniej niż LOT. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uruchomimy też połączenia z Gdańska do Warszawy nawet za 50 zł. Tylko biznesowi trzeba na takie działania pozwolić - zaznaczył O'Leary.
- Tymczasem Komisja Europejska ma w sobie pewne szaleństwo, bo chce globalne problemy związane ze zmianami klimatu rozwiązywać tylko w Europie. Chce opodatkowywać linie lotnicze za przeloty nad Europą. I to ma uratować świat przed globalnym ociepleniem, które nawet nie wiadomo, czy w ogóle istnieje. Za takie absurdalne działania zapłacą wszyscy europejczycy - oburzał się prezes Ryanair.
ja, "Gazeta Wyborcza"