Aerofłot usiłuje zerwać ze złym wizerunkiem z czasów ZSRR. Nie zdecydowały się jednak na rezygnację z sierpa i młota, wpisanych w logo firmy.
Aerofłot postanowił na razie zachować dotychczasowy znak firmowy, gdyż - jak powiedział w środę zastępca dyrektora generalnego Lew Koszlakow - "zaproponowane warianty nie wydały się wystarczająco przekonujące, by zrezygnować ze znaku przyjętego przed 70 laty".
Rosyjski przewoźnik pragnie zmienić swój wizerunek. Zmiany dotyczą koloru samolotów, ich wnętrza, uniformów personelu, posiłków i znaku firmowego.
"Nie rezygnujemy całkowicie z zamiaru modyfikacji naszego logo, lecz na razie postanowiliśmy zachować dawne, uznawane za harmonijne i natychmiast kojarzone z firmą" - wyjaśnił jej przedstawiciel.
les, pap