Arabia Saudyjska nie wyklucza zwiększenia produkcji ropy naftowej w związku z sytuacją na Ukrainie. Wzrost podaży ropy spowoduje spadek cen, co uderzy w Rosję. Podobny zabieg zastosowano w latach 80-tych, dzięki czemu skutecznie osłabiono ZSRR - podaje TVN24.
Arabia Saudyjska zwiększy produkcję ropy jeśli Rosja ograniczy eksport do Europy a separatyści będą wciąż destabilizować sytuację na Ukrainie. - Jesteśmy gotowi rekompensować dowolne braki, które mogą się pojawić - deklarował minister przemysłu naftowego Arabii Saudyjskiej, Ali al-Naimi.
Sytuacja na Ukrainie sprawiła, że ceny ropy naftowej wzrosły do 108 dolarów za baryłkę. Rekordowo droga ropa była 3 marca - jej cena wyniosła 112 dolarów za baryłkę.
ja, TVN24/International Business Times
Sytuacja na Ukrainie sprawiła, że ceny ropy naftowej wzrosły do 108 dolarów za baryłkę. Rekordowo droga ropa była 3 marca - jej cena wyniosła 112 dolarów za baryłkę.
ja, TVN24/International Business Times