Stypułkowski był od 1991 roku prezesem Banku Handlowego SA w Warszawie i zapowiedział rezygnację na walnym zgromadzeniu w końcu czerwca.
Minister skarbu, który pełni wobec PZU funkcje właścicielskie i może odwołać oraz mianować prezesa PZU, powiedział kilka tygodni temu, że nie ufa prezesowi spółki Zdzisławowi Montkiewiczowi, który zawarł w grudniu ubiegłego roku umowę o skupie akcji zarządzanej spółki, nie informując o tym właściciela.
Według mediów, dymisja poprzedniego ministra skarbu Sławomira Cytryckiego była spowodowana jego konfliktem z szefem największej polskiej firmy ubezpieczeniowej, między innymi o umowę o skupie akcji.
Przeciwko sposobowi sprawowania funkcji przez prezesa Montkiewicza protestowało konsorcjum Eureko-Millennium, mające 30 proc. akcji PZU. Wycofało ono przedstawiciela z zarządu spółki.
Stypułkowski w opublikowanym w środę wywiadzie dla gazety "Parkiet" powiedział, że istnieje ostatnia szansa na zbudowanie dużej i silnej polskiej firmy w formie grupy bankowo-ubezpieczeniowej PZU-PKO BP.
"Po nieudanych doświadczeniach z lat 1998-1999 uważam, że wymaga to jednak konsensusu polityków z różnych ugrupowań" - powiedział Stypułowski.
sg, pap