Klient ponosi odpowiedzialność za transakcje dokonane jego kartą po jej utracie do kwoty będącej równowartością 150 euro. Powyżej tej sumy szkodę pokrywa bank, ale tylko pod warunkiem, jeśli nie doszło do zaniedbań ze strony właściciela „plastiku” (chodzi np. o pozostawienie karty na stoliku w restauracji czy ujawnienie PIN-u). Aby uniknąć kosztów, pierwszą czynnością po utracie karty powinien być telefon do banku wydawcy karty w celu jej zastrzeżenia. Od tego momentu to na banku spoczywa odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje. Zgubienie lub kradzież karty to jednak także utrata dostępu do pieniędzy, co może się okazać niezwykle uciążliwe podczas wakacyjnego wypoczynku, szczególnie za granicą.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.