Nowy strażnik euro

Nowy strażnik euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ministrowie finansów i gospodarki Unii Europejskiej nominowali Francuza Jean-Claude'a Tricheta na nowego prezesa Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Kandydaturę Tricheta, szefa francuskiego banku centralnego, zatwierdził w czerwcu szczyt UE w greckim Porto Carras koło Salonik. Nominacja unijnych ministrów otwiera formalnie procedurę, która zakończy się prawdopodobnie w  październiku. Trichet powinien objąć urząd z dniem 1 listopada.

60-letni Trichet musi jeszcze przejść przesłuchanie w Parlamencie Europejskim. Ostatecznie zatwierdzi go na stanowisku szefa EBC następny szczyt UE w połowie października w Brukseli. Do tego czasu będzie pełnić funkcję pierwszy prezes EBC, Holender Wim Duisenberg, który miał odejść już wcześniej, ale czekał na  werdykt francuskiego trybunału w procesie osób, w tym Tricheta, zamieszanych w nielegalne działania, mające uratować na początku lat 90. bankrutujący bank państwowy Credit Lyonnais. Trichet był oskarżany o to, że jako dyrektor skarbu w  Ministerstwie Finansów ratował ten bank, publikując fałszywe informacje o jego sytuacji na użytek rynków finansowych. Ostatecznie w czerwcu francuski trybunał uznał argumenty prokuratora za niewystarczające i uwolnił Tricheta od zarzutów.

Traktat o Unii Europejskiej przewiduje dla szefa EBC nieodnawialną ośmioletnią kadencję, ale kiedy w maju 1998 roku szczyt w Brukseli osiągnął porozumienie o mianowaniu Duisenberga, prezydent Francji Jacques Chirac wymógł na partnerach zobowiązanie, że Holender ustąpi po kilku latach na rzecz Francuza.

Trichet pochodzi z Lyonu i przeszedł wszystkie szczeble kariery francuskiego polityka, aż do stanowiska szefa skarbu w  Ministerstwie Finansów. Tam właśnie zajmował się sprawami należącego w większości do państwa wielkiego banku Credit Lyonnais.

W 1993 roku przeszedł na stanowisko szefa Banque de France, gdzie swoją polityką dorobił się przezwiska "ajatollaha silnego franka". Wprowadził Francję do strefy euro.

Analitycy ekonomiczni spodziewają się, że będzie trzymał w ryzach inflację strefy euro, działając na rzecz wzrostu gospodarczego i  popierając reformowanie gospodarek krajów Eurolandu.

em, pap