Prezes PKP Jakub Karnowski, powiedział w Krynicy, że kolej "przez wiele lat była niedoinwestowana" i że teraz "nadrabia stracony czas", ponieważ jej "kryzys nie dotyczy" - podaje TVN 24 BiŚ. - Mamy dużo środków, w tym z Unii Europejskiej. Problemem jest ich sensowne wydanie, tak, by kolej była konkurencyjna - wyjaśnił prezes.
- Kolej przegrywała z innymi formami transportu, powstały w Polsce nowoczesne autostrady, samochody stały się dużo bardziej dostępne, mamy również połączenia lotnicze na krótkich trasach wewnątrz kraju. Kolej przez wiele lat była niedoinwestowana - skomentował Karnowski. - Ten rok jest rekordowy. Polskie Linie Kolejowe wydadzą 7,5 mld na modernizacje linii kolejowych. Przez to mamy niestety dużą liczbę zamknięć, a na wielu odcinkach jeździ się dużo dłużej. Ale musi być gorzej, żeby potem mogło być lepiej. Klienci się wkurzają, ale nie ma innej możliwości - dodał. Jednym z projektów mających przyspieszyć jazdę pociągów jest uruchomienie Pendolino.
W planach PKP jest sprzedaż w najbliższym czasie PKP Energetyka, TK Telekom oraz PKP Informatyka. - PKP Intercity nie jest jeszcze gotowe do prywatyzacji i wynika to z wielu przyczyn. Na razie PKP Intercity przynosi straty, dopóki nie będzie miał zysków nie będzie atrakcyjnym aktywem i nie będziemy nikogo zachęcać, aby nabył to przedsiębiorstwo. Przewiduję, że w 2017 lub 2018 roku będzie możliwe scenariusza, który przerobiliśmy przy PKP Cargo, czyli wprowadzenie PKP Intercity na giełdę - wyjaśnił prezes.
TVN 24 BiŚ
W planach PKP jest sprzedaż w najbliższym czasie PKP Energetyka, TK Telekom oraz PKP Informatyka. - PKP Intercity nie jest jeszcze gotowe do prywatyzacji i wynika to z wielu przyczyn. Na razie PKP Intercity przynosi straty, dopóki nie będzie miał zysków nie będzie atrakcyjnym aktywem i nie będziemy nikogo zachęcać, aby nabył to przedsiębiorstwo. Przewiduję, że w 2017 lub 2018 roku będzie możliwe scenariusza, który przerobiliśmy przy PKP Cargo, czyli wprowadzenie PKP Intercity na giełdę - wyjaśnił prezes.
TVN 24 BiŚ