Przyjęty po pierwszym czytaniu przez rosyjską Dumę projekt budżetu na lata 2015-2017 może się okazać nierealny. Negatywnie ocenił go minister finansów Rosji Anton Siłuanow.
Projekt budżetu powstał na podstawie prognoz ministerstwa, które oparto na nieaktualnej cenie ropy. Zakładają one, że przez najbliższe trzy lata cena baryłki utrzyma się na poziomie 100 dolarów. Tymczasem cena ropy od kilku miesięcy nieustannie spada. Obecnie wynosi 85 dolarów za baryłkę, a według Goldman Sachs w 2015 r. może spaść do 80 dolarów. Ponadto, projekt zakłada zniesienie w przyszłym roku sankcji nałożonych na Rosję.
Jako że dochody ze sprzedaży ropy i gazu stanowią niemal połowę budżetu Rosji, spadek ich cen może narazić rosyjską gospodarkę na miliardowe straty. Minister finansów Anton Siłuanow przestrzegł, że projekt budżetu oparto na „alternatywnej rzeczywistości gospodarczej”. Dodał też, że jeśli ceny ropy i kurs rubla pozostaną na obecnym poziomie, za rok w rosyjskim budżecie zabranie ok. 500 mld rubli. W związku z tym zaapelował o opracowanie alternatywnej wersji budżetu, która umożliwi jego „adaptację do nowych ekonomicznych”.
gazeta.pl
Jako że dochody ze sprzedaży ropy i gazu stanowią niemal połowę budżetu Rosji, spadek ich cen może narazić rosyjską gospodarkę na miliardowe straty. Minister finansów Anton Siłuanow przestrzegł, że projekt budżetu oparto na „alternatywnej rzeczywistości gospodarczej”. Dodał też, że jeśli ceny ropy i kurs rubla pozostaną na obecnym poziomie, za rok w rosyjskim budżecie zabranie ok. 500 mld rubli. W związku z tym zaapelował o opracowanie alternatywnej wersji budżetu, która umożliwi jego „adaptację do nowych ekonomicznych”.
gazeta.pl