Polski rynek luksusowych nieruchomości cały czas jest mały. W porównaniu z Europą Zachodnią w Polsce za mieszkaniowy luksus trzeba zapłacić mniej, jest też stosunkowo mała liczba lokali o prawdziwie luksusowym charakterze. Rynek ten tradycyjnie dzieli się na apartamenty i rezydencje. W ostatnim czasie pojawiła się dodatkowa możliwość inwestowania w luksusowe condohotele, czyli apartamenty pod wynajem, i unikatowe nieruchomości w miejscowościach wypoczynkowych. Przynoszą one stałe stopy zwrotu i są jednym z alternatywnych sposobów inwestowania. Z raportu firm doradczych KPMG i REAS wynika jednak, że 90 proc. wartości rynku luksusowych nieruchomości budowanych i sprzedawanych przez deweloperów w Polsce generowane jest na rynku apartamentów. Jego wielkość szacuje się na 440-460 mln zł. Mówiąc o tym rynku, mamy na myśli nieruchomości głównie w pięciu aglomeracjach o najlepszej sytuacji gospodarczej: w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, we Wrocławiu i w Poznaniu. To zaledwie 160-180 mieszkań rocznie, czyli 1 proc. wszystkich mieszkań. Większość transakcji jest przeprowadzana w Warszawie, gdzie metr kwadratowy może kosztować nawet 60 tys. zł.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.