Doradca finansowy – powiernik „domowych budżetów”

Doradca finansowy – powiernik „domowych budżetów”

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Temat „pieniędzy” to de facto najważniejszy w codziennym życiu, odpowiednie decyzje finansowe to nasza „inwestycja” na lata. To one determinują wybory zawodowe czy rodzinne oraz wpływają na status majątkowy, który chcemy z pewnością stale podnosić. Zawód doradcy finansowego – profesjonalisty, o szerokiej wiedzy na temat rynku, produktów, korzystnych opcji inwestowania czy oszczędzania – był zatem idealną odpowiedzią rynku na potrzeby Klientów. Ale czy można mu ufać i powierzyć nasze oszczędności?
Doradztwo finansowe to stosunkowo młoda branża w Polsce.  Rynek stale rozrasta się – pojawiają się nowe – nierzadko dość skomplikowane - produkty finansowe czy rozwiązania oszczędnościowe, ale też sami Polacy stają się coraz bogatsi i świadomi swoich codziennych decyzji dotyczących „budżetów domowych”. To wpływa na profesjonalizację samego rynku  i firm na nich działających, jak i na doradców, którzy tworzą tę branżę.  

W Polsce też poczyniono już kroki, aby doradca finansowy uważany był za profesjonalistę. To w końcu osoba, której przekazujemy nasze poufne i wrażliwe dane na temat rodzinnej sytuacji finansowej oraz radzimy się m.in. w jakie instrumenty finansowe zainwestować wolne środki. Ogromna odpowiedzialność i zaufanie Klienta spoczywa na takim doradcy finansowemu. Nie bez znaczenia jest zatem fakt, że obecnie priorytetem większości firm pośrednictwa finansowego są wysokie standardy obsługi Klientów oraz budowa relacji opartych na wiarygodności.

Tym bardziej cieszy fakt, że liderzy rynku, oraz stowarzyszenia jak np. Związek Firm Doradztwa Finansowego, kładą duży nacisk na wypracowywanie jednolitych standardów pracy swoich doradców. Jednocześnie celem jest umacnianie wizerunku doradców jako profesjonalistów, o szerokiej wiedzy merytorycznej oraz edukowanie społeczeństwa w zakresie zarządzania finansami.

Słowem klucz jest „certyfikacja” doradców finansowych czyli uzyskanie przez nich oficjalnego potwierdzenia i prawa do wykonywania tego zawodu. Przekłada się to m.in. na postrzeganie doradców jako osób zaufanych i godnych powierzenie im „domowych budżetów” czy oszczędności życia – mówi Helena Kamińska, członek Zarządu Open Finance SA. Przykładowo, w naszej firmie kładziemy mocny nacisk na system szkoleń doradców. Doradca finansowy zanim usiądzie za przysłowiowym biurkiem i spotka się z Klientem przechodzi szereg szkoleń merytorycznych, produktowych i sprzedażowych – dodaje Helen Kamińska.

Musimy pamiętać również, że zawód doradcy finansowego oraz sam rynek pośrednictwa wymagają ciągłej „nauki”, zmian oraz elastyczności w zależności od oczekiwań Klientów.  To też stałe poszerzanie oferty produktowej, o takie rozwiązania finansowe, które idą „z duchem czasów”, stając się niejako odbiciem dynamicznie zmieniających się trendów społecznych i gospodarczych w Polsce i na świecie. Dobrym tego przykładem jest aktualna popularność inwestowania w obligacje korporacyjne, jak również zainteresowanie Klientów produktami ubezpieczeniowymi.

Oferty te przynoszą nie tylko potencjalny zysk inwestorom, ale wskazują też kierunek myślenia Klientów, którzy lokują swoje środki w takie instrumenty finansowe, które zapewnią stabilizację, ochronę i względną przewidywalność rynku. Rynek musi być czujny na takie „wskazówki”, a doradcy muszą śledzić i dbać o to, aby odpowiednio prowadzić finanse swoich Klientów.