- Konsekwencje tej rekomendacji będą bardzo dokuczliwe dla gospodarki. To jest słabszy pieniądz, to jest większe ryzyko inwestycyjne, a więc mniej miejsc pracy - powiedział były minister cyfryzacji w rządzie PO.
Halicki skrytykował politykę gospodarczą rządu Prawa i Sprawiedliwości. - Nie można szaleć zbyt bardzo, jeżeli nie ma się pokrycia czy to w pieniądzach czy w jakichś możliwościach spłacenia tych zobowiązań. Obietnice bez pokrycia muszą kosztować i kosztują - stwierdził.
Obniżenie ratingu
Agencja Standard & Poor's obniżyła rating Polski do BBB + z perspektywą negatywną. "Od wygrania wyborów w październiku 2015 roku, nowy rząd Polski zainicjował różne inicjatywy legislacyjne, które uważamy za osłabienie niezależności i skuteczności kluczowych instytucji, co znajduje odzwierciedlenie w naszej ocenie instytucjonalnej" – czytamy w komentarzu agencji. Złoty po obniżeniu ratingu zareagował natychmiastowym, mocnym osłabieniem kursu do euro, franka i dolara.
Reakcja Ministerstwa Finansów
"Wprost" otrzymał komentarz Ministerstwa Finansów do decyzji agencji Standard & Poor's w sprawie obniżenia ratingu. W ocenie resortu decyzja jest niezrozumiała. Przypomniano, że S&P jako jedyna z tzw. wielkiej trójki agencja ratingowa obniżyła rating USA w 2011 roku, co nazwano "niestandardową i kontrowersyjną" decyzją.tvn24.pl, Wprost.pl