Mniejsza dziura w budżecie

Mniejsza dziura w budżecie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Skorygowany projekt budżetu na 2005 r. przewiduje o 3-4 mld mniejszy deficyt budżetowy na poziomie 35 mld zł - oznajmił minister finansów Mirosław Gronicki po nieformalnym posiedzeniu rządu.
Wydatki budżetu rząd szacuje na 208 mld zł lub troszkę mniej. Zakłada też, że wzrost PKB wyniesie 5,0 proc., a inflacja - 3,0 proc.

Dodał, że omawiana w poniedziałek na nieformalnym posiedzeniu rządu w Klarysewie wersja założeń do budżetu nieco różni się od poprzedniej. "Zakładamy nieco wyższy poziom stóp procentowych, niż był poprzednio, niższy wzrost płac, niższy deficyt na rachunku bieżącym w bilansie płatniczym i troszeczkę wyższy poziom zatrudnienia niż w poprzedniej wersji założeń" - powiedział Gronicki.

Według pierwszej wersji założeń, które ministerstwo finansów przedstawiło w czerwcu, deficyt miał wynieść 38,8 mld zł, a  wydatki 207,2 mld zł.

Jak powiedział wicepremier Jerzy Hausner, "przyjęliśmy taką zasadę budowania strony wydatkowej, że przede wszystkim najważniejszą sprawą jest dobre zagospodarowanie środków unijnych, bo to pozwala nam zwiększyć wydatki bez zwiększania deficytu budżetowego". Dodał, że chodzi także o to, by angażować środki prywatne, środki samorządowe, a nie tylko środki rządowe i i kojarzyć je umiejętnie ze środkami unijnymi.

W założeniach do projektu budżetu zakłada się wskaźnik bezrobocia na  poziomie 19,3 proc. w końcu roku 2004 i 18,2 proc. na koniec roku przyszłego. Jednak, jak powiedział Hausner, są to wskaźniki, potrzebne by zaprojektować wydatki na Fundusz Pracy, natomiast nie  są to cele rządu. "Cel na ten rok to zejście poniżej 19 proc., a na koniec 2005 roku poniżej 17 proc.".

W związku z tym rząd przygotowuje nowe instrumenty rynku pracy. "Chodzi o wdrożenie pewnych instrumentów ekonomicznych, pewnego typu bodźców, które zachęcałyby do wyprowadzania zatrudnienia z szarej strefy do  legalnego zatrudnienia. Uważam, że wprowadzenie tych instrumentów da efekt, którego dzisiaj nie może zakładać minister finansów, bo  planuje budżet konserwatywnie. Nie może mu później zabraknąć pieniędzy" - powiedział Hausner.

Zapytany przez dziennikarzy o przewidywany kurs złotego Gronicki powiedział, że "przewidujemy średnio rzecz biorąc wzmocnienie złotego w przyszłym roku, ale umiarkowane."

Projekt przekazany zostanie Radzie Ministrów, jak przypuszcza Gronicki, 10 września, a potem zostanie skierowany do konsultacji społecznych.

em, pap