Jego zdaniem, choć tego wzrostu gospodarczego nie odczuwają jeszcze gospodarstwa domowe, jest tylko kwestią czasu, by ten wzrost do nich dotarł.
Minister finansów Mirosław Gronicki podkreślił, że budżet na przyszły rok pomoże Polsce wejść do strefy euro. "Jest to jeden z pierwszych kroków do realizacji tego niezbędnego - z ekonomicznego punktu widzenia - celu" - zaznaczył.
Uchwalona 26 listopada ustawa zakłada deficyt budżetowy na poziomie 35 mld zł. Dochody budżetu wyniosą 174 mld 692 mln, w wydatki - 209 mld 692 mln zł.
W środę pracę nad budżetem zakończył parlament, Sejm przyjął tego dnia większość z 48 poprawek Senatu.
Sejm poprawił w środę zapis o przeznaczeniu 100 mln zł na warszawskie metro, pieniądze na ten cel mają być przeznaczone w ramach kontraktów wojewódzkich. Wcześniej Sejm znalazł te 100 mln zł w budżecie Ministerstwa Infrastruktury, jednak ich wykorzystanie byłoby niemożliwe. Senat zaproponował więc, że aby środki te mogły zasilić budowę metra, resort infrastruktury przekaże je na kontrakty wojewódzkie.
Sejm zgodził się też na przesunięcie 18 mln zł, będących w posiadaniu regionalnych przewozów pasażerskich, na inwestycje realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe.
Posłowie przywrócili w środę ok. 4,7 mln zł dotacji dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Środki na ten cel mają pochodzić z obsługi długu zagranicznego. Wcześniej, w głosowaniu 26 listopada br., Sejm uszczuplił budżet KRRiT o 40 proc., czyli o 9,5 mln zł.
Nie zgodzili się natomiast na dodatkowe uszczuplenie budżetu Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) o 2 mln zł, odrzucając poprawkę Senatu. Wcześniej Sejm ograniczył budżet IPN o ok. 6,9 mln zł. W przedłożeniu rządowym budżetu na 2005 rok wydatki Instytutu były planowane na 100,2 mln zł.
Podczas sejmowej debaty nad budżetem 26 listopada największe kontrowersje wzbudziła kwestia luki budżetowej, która powstała po wcześniejszym odrzuceniu przez Sejm dwóch projektów ustaw z planu wicepremiera Jerzego Hausnera, m.in. projektu różnicującego składki ZUS dla przedsiębiorców.
Rząd oszacował lukę na 1 mld zł i przygotował już poprawione projekty ustaw. Jednak według wyliczeń Platformy Obywatelskiej, w budżecie brakuje ponad 3 mld zł. Posłowie PO zapowiadali wówczas, że konieczna będzie nowelizacja budżetu.
Budżet został uchwalony głosami klubów SLD, SdPl, UP, PLD i większości - 21 z 27 - posłów niezrzeszonych. Obok PO, za odrzuceniem projektu budżetu głosowali posłowie PiS i LPR.
ss, pap