Pat w negocjacjach dot. Turowa. Jutro wznowienie rozmów, ale Polsce kończy się czas

Pat w negocjacjach dot. Turowa. Jutro wznowienie rozmów, ale Polsce kończy się czas

Tereny kopalni Turów, w tle Elektrownia Turów
Tereny kopalni Turów, w tle Elektrownia Turów Źródło: Shutterstock / Lukasz Barzowski
Kończy się czas na osiągnięcie porozumienia w sprawie kopalni Turów. TSUE czeka na odpowiedź Polski do 29 czerwca, a rozmowy z Czechami nie postępują.

Polsce kończy się czas na odpowiedź, którą Polska ma przekazać Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskie w sprawie sporu z Czechami o kopalnię Turów. 17 i 18 czerwca w Pradze przebywała polska delegacja na czele z ministrem Michałem Kurtyką i wicepremierem Jackiem Sasinem. Wraz ze stroną czeską rozmawiano o propozycji ugody zaproponowanej przez naszych sąsiadów.

Trudne negocjacje bez efektów

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, Czesi nalegają, aby Polska dofinansowała ich projekty nawadniające, które mają niwelować wpływ kopalni Turów na przygraniczne gminy. Jednak strona Polska uważa, że nasi sąsiedzi przeceniają faktyczne oddziaływanie odkrywki na sytuację hydrologiczną.

„Dwa dni trudnych negocjacji, bez ostatecznego porozumienia, ale ze znalezieniem zrozumienia w wielu kwestiach. Wielka praca za nami, nadal wiele otwartych pytań” – napisał na Twitterze minister klimatu Michał Kurtyka, który przewodniczył polskiej delegacji, która 17 czerwca odwiedziła Czechy.

– Rozmawialiśmy o stanowisku rządu polskiego. Jasne jest, że broni on interesów swoich obywateli. Są tu dwie pozycje i jako odpowiedzialne rządy, musimy dojść do porozumienia. Nie jest naszym celem natychmiastowe zatrzymanie pracy kopalni Turów. Nie mamy do tego legitymacji. Polska ma prawo sama decydować o swoim miksie energetycznym – mówił podczas wspólnej konferencji 17 czerwca Richard Brabec, czeski minister środowiska. – Naszym celem jest porozumienie, a nie sąd – zapewnił.

Wznowienie negocjacji 22 czerwca

Minister Michał Kurtyka zapowiedział, że dalsze negocjacje rozpoczną się 22 czerwca. „Wracamy do negocjacji we wtorek. Chęć znalezienia porozumienia została ponownie” – napisał na Twitterze. Jak informuje „DGP”, minister klimatu i środowiska ponownie będzie przewodniczył polskiej delegacji.

Polskiemu rządowi zależy na tym, aby utrzymać ciągłość pracy kopalni Turów, która dostarcza węgiel brunatny do należącej do PGE Elektrowni Turów. Odpowiada ona za produkcję około 7 proc. energii elektrycznej dostarczanej do polskiego systemu.

Czytaj też:
Naimski: Wyłączenie Elektrowni Turów to potencjalne konsekwencje dla Europy

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna