I tak, z tańszych taryf skorzystają: podmioty zapewniające świadczenie opieki zdrowotnej, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, noclegownie i ogrzewalnie,jednostki organizacyjne wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, podmioty systemu oświaty, uczelnie i instytucje prowadzące działalność dydaktyczną i naukowo-badawczą, podmioty prowadzące żłobki i przedszkola, kościoły i inne związki wyznaniowe, podmioty prowadzące działalność kulturalną oraz archiwalną, a także ochotnicze straże pożarne i spółdzielnie socjalne w zakresie ich podstawowej działalności.
Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe
Wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie automatycznie zostaną objęte taryfami. Sprzedawcy gazu, którzy nie zastosują się do obowiązku stosowania zamrożonych cen i stawek, będą podlegać karze w wysokości nie niższej niż 1 mln zł i nie wyższej niż 15 proc. przychodu. Sprzedawcy gazu dla odbiorców objętych taryfami otrzymają rekompensaty w wysokości różnicy między faktyczną ceną zakupu a ceną sprzedaży według taryfy.
Przedsiębiorcy nie skorzystają z ochrony
Senat chciał, by do grona uprawnionych do korzystania z cen gazu regulowanych taryfami dopuścić również mikro-, małe i średnie firmy. Senatorowie przekonywali, że jeśli tak się nie stanie, to producenci żywności, sprzedawcy i usługodawcy będą musieli podnosić ceny, za co ostatecznie i tak zapłacą konsumenci. Ostrzegali również, że wielu małych przedsiębiorców nie udźwignie powyżej cen gazu i będą musieli zamknąć firmę. Sejm odrzucił poprawkę, która ujęła przedsiębiorców w projekcie ustawy. „Nie będzie ciepłej wody w kranie. PiS odrzucił poprawki Senatu, które miały chronić małe i średnie przedsiębiorstwa przed drastycznymi podwyżkami cen gazu” – w ten sposób decyzję parlamentarzystów skomentował na Twitterze Donald Tusk.
Czytaj też:
Tańszy gaz także dla policji czy schronisk dla zwierząt. Senat rozszerzył listę beneficjentów