Wielka Brytania obawia się „szantażu ludzi takich, jak prezydent Władimir Putin”. Premier Boris Johnson przedstawił nową strategię energetyczną kraju. Jej jednym z głównych założeń jest uniezależnienie się od rosyjskich surowców energetycznych.
Wielka Brytania z większym naciskiem na atom
W strategii jasno wskazano kierunek, który ma pomóc w załataniu braków, które w systemie energetycznym powstaną po wyłączeniu elektrowni na paliwa kopalne. Boris Johnson poinformował, Wielka Brytania ma zamiar dużo mocniej postawić na energetykę jądrową. W kraju stanie osiem nowych reaktorów.
„To działanie ma na celu naprawę kilku błędów, które zostały popełnione w przeszłości i zapewnienie, że jesteśmy zabezpieczeni na przyszłość. Nie chcemy dłużej być narażeni na wahania na rynku ropy naftowej i gazu” – powiedział premier Wielkiej Brytanii, komentując nową strategię energetyczną. „Nie możemy być narażeni na szantaż ludzi takich, jak Władimir Putin” – dodał. Zapewnił jednak, że bezpieczeństwo energetyczne kraju jest zabezpieczone.
Eksperci mają wątpliwości
W strategii wskazano także potrzebę większych inwestycji w Odnawialne Źródła Energii. Do dokumentu wpisano szczególnie energię z wiatraków i elektrowni wodorowych.
Kwasi Kwarteng, minister ds. energetyki Wielkiej Brytanii powiedział Sky News, że strategia bezpieczeństwa kraju jest „raczej średnioterminowa i jest odpowiedzią na kolejne trzy do pięciu lat”. Część ekspertów krytykuje jednak dokument za to, że skupia się wyłącznie na zapewnieniu energii, a nie obniżeniu jej kosztów.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Kolejny jacht oligarchy zatrzymany. Załoga wpadła w zasadzkę