Polscy ministrowie poinformowali, że dziesięć dni temu rząd podjął decyzję o zerwaniu umowy gazowej z Rosją. Przez gazociąg jamalski nie popłynie już rosyjski gaz na terytorium Polski. To całkowite i ostateczne zerwanie dostaw tego surowca z Rosji.
– 13 maja rząd premiera Mateusza Morawieckiego podjął uchwałę rozwiązaniu porozumień między Polską a Rosją. Porozumienia jamalskie zostały podpisane w 1993 roku. Po trzydziestu latach można stwierdzić, że relacje gazowe między Polską a Rosją przestają istnieć. Polska wypowiedziała umowę międzyrządową – powiedział minister Piotr Naimski na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.
– 13 maja bieżącego roku polski rząd przyjął uchwałę w sprawie wypowiedzenia porozumienia z Rosją w sprawie budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu z Rosji – potwierdziła minister Anna Moskwa.
Co dalej z gazociągiem jamalskim?
Gazociąg jamalski będzie jednak dalej wykorzystywany. Fizycznie rurociąg pozostaje bowiem w kontroli polskiego przedsiębiorstwa. Może on służyć m.in. do transporty gazu zakupionego w Niemczech, czy na europejskim rynku.
– Fizycznie gazociąg jamalski istnieje. Jest własnością spółki Europolgaz, ale operatorem na tym odcinku, tak jak we wszystkich gazociągach na terytorium Polski, jest Gaz-system. Polski odcinek jamału będzie używany przez firmę tak, jak wszystkie inne gazociągi. Ten kawałek gazociągu może też służyć do przesyłania gazu z Niemiec do Polski – skomentował Piotr Naimski.
Czytaj też:
Niemcy i Włochy pomagają Rosji. Będą płacić za gaz w rublach