Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 15 grudnia 2022 r. o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. Jest to rozwiązanie, które sprawi, że rachunki za gaz nie będą mogły być wyższe, niż te, które Polacy, a także najbardziej narażone na podwyżki instytucje, płaciły w 2022 roku.
„Ustawa ma na celu dalsze zminimalizowanie podwyżek cen paliwa gazowego dla najbardziej wrażliwych odbiorców, a także zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państwa poprzez zapewnienie odpowiedniego poziomu płynności spółkom gazowym oraz terminowego regulowania zobowiązań związanych z zapewnianiem płynności na rynku giełdowym” – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta RP.
Ceny gazu zamrożone. Co wprowadza ustawa?
Ustawa zakłada wprowadzenie w 2023 r. mechanizmu polegającego na:
- zagwarantowaniu odbiorcom chronionym paliw gazowych oraz odbiorcom realizującym zadania z zakresu użyteczności publicznej objętych taryfą, ceny maksymalnej paliw gazowych oraz stawek opłat usług dystrybucji paliw gazowych na poziomie nie wyższym niż te stosowane w 2022 r.,
- przyznaniu odbiorcom chronionym paliw gazowych, refundacji za poniesione koszty podatku od towarów i usług,
- utrzymaniu mechanizmu rekompensat dla sprzedawców paliw gazowych, który służy zrekompensowaniu im skutków wprowadzenia ceny maksymalnej dla swoich odbiorców końcowych objętych taryfą,
- wprowadzenie funkcjonującego równolegle mechanizmu rekompensat dla operatorów systemu dystrybucyjnego paliw gazowych,
- wzmocnieniu kontroli wydatkowania środków publicznych.
Czytaj też:
Kryzys energetyczny. Będą limity na ceny rosyjskiego gazuCzytaj też:
Zamrożenie cen gazu. Na czym będzie polegał dodatek gazowy dla najuboższych?