Rząd przekazał 300 mln złotych na badania środowiskowe i analizy dotyczące budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jest to strategiczna inwestycja infrastrukturalna rządu PiS. Obok przekopu Mierzei Wiślanej stanowi wizytówkę rządowych planów infrastrukturalnych.
– W czwartek (18 lipca - przyp. red.) została podpisana umowa dofinansowania w wysokości 300 mln zł. To pieniądze z funduszu reprywatyzacyjnego. Oznacza, to, że środki te mają zacząć na siebie zarabiać. Państwo polskie traktuje więc CPK jako dobrą inwestycję – mówi Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy lotniska. Minister koordynator zapowiedział także, że gdy program budowy się rozkręci, podobne kwoty będą wydawane co kwartał.
Najpierw połączenia kolejowe
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego pośrednio już ruszyła. Mowa o przetargach na badania środowiskowe pod budowę połączeń kolejowych z CPK, które są w trakcie. Do końca 2019 roku mamy poznać dokładny przebieg sieci kolejowej łączącej hub komunikacyjny z największymi miastami Polski.
Centralny Port Komunikacyjny – rozpoczęcie budowy
Mikołaj Wild podał także datę planowanego rozpoczęcia budowy największej inwestycji infrastrukturalnej od lat. Zgodnie z rządową koncepcją CPK, otwarcie lotniska powinno nastąpić zimą 2027 roku. Według analiz ministra budowa CPK ma przynieść wzrost PKB Polski o od 4 do 7 proc. Przypomniał również, że nie wszystkie inwestycje związane z budową hubu transportowego będą rentowne. Odniósł się w ten sposób, między innymi, do inwestycji kolejowych. Ich powstanie jest jednak niezbędne do optymalnego wykorzystania nowego lotniska. Jedną z pierwszych tras, które powstaną, będzie zupełnie nowe połączenie między Warszawą a Łodzią, które przebiegać będzie przez CPK.
Czytaj też:
Prezes CPK nagle zrezygnował. Co dalej z megalotniskiem?