Nord Stream 2 jest niekorzystny dla Europy - twierdzi Joe Biden. Takie zapewnia padły z ust rzeczniczki prasowej Białego Domu Jen Psaki. Komentowała ona rozmowę telefoniczną między nowo zaprzysiężonym prezydentem Stanów Zjednoczonych, a kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Sankcje za Nord Stream 2
Rzeczniczka nie chciała zdradzać szczegółów rozmowy między przywódcami, ale zapewniła, że nowa administracja USA podtrzymuje dotychczasową politykę wobec projektu Nord Stream 2. Obecnie trwa weryfikacja podjętych dotąd działań na rzecz zatrzymania projektu, w tym także sankcji, które były nakładane na firmy biorące udział w tworzeniu i finansowaniu gazociągu.
Kary nakładane są nie tylko wielkie koncerny, które są właścicielami projektu, czy które go projektują. Jeszcze tydzień temu został nimi objęty m.in. armator jednej z barek, które służą do montażu gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego.
Jen Psaki zapewniła także, że administracja USA jest otwarta na rozmowy z europejskimi partnerami i zamierza je kontynuować także w sprawie Nord Stream 2.
Czytaj też:
Biden rozmawiał z Putinem. Wśród tematów m.in. sprawa Nawalnego i cyberatak na USA