Nord Stream 2 jest gotowy – poinformował wykonawca projektu. Na dnie Morza Bałtyckiego położono ostatni fragment rury, którą będzie transportowany gaz z Rosji do Niemiec. Informacje potwierdzają to, co wczoraj miał powiedzieć Sergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Agencja Interfax twierdzi, że szef dyplomacji miał oszacować zakończenie budowy na kilka najbliższych dni.
Gaz popłynie jeszcze w 2021 roku?
Jak wynika z zapowiedzi Gazpromu, który jest najmocniej zaangażowany w budowę Nord Stream 2, gaz może popłynąć po dnie Bałtyku jeszcze jesienią tego roku. Rury nitki A, czyli pierwszego etapu projektu zostały położone nieco po terminie, który pierwotnie podawał operator, spółka Nord Stream 2 AG. Mówiło się, ze prace mogą potrwać do 23 sierpnia.
Zgodnie ze słowami Ławrowa, można się spodziewać, że gaz faktycznie popłynie pierwszą nitką już niebawem. 6 września w Petersburgu Ławrow oznajmił: – Za kilka dni zostanie ukończony (gazociąg – red.) i zacznie działać. Jego słowom wtórował także prezes Gazpromu – Aleksiej Miller. Mówił, że chciałby uruchomić prace jeszcze we wrześniu.
Czytaj też:
Rosja nie będzie miała pełnej kontroli nad Nord Stream 2. Jest decyzja sądu