Kierowcy podróżujący autostradą A1 mogą być zdziwieni, że na oddanym w 2020 roku odcinku pod Częstochową ponownie muszą zwalniać i ustąpić miejsca drogowcom naprawiającym nawierzchnię. 20 lipca ruszyły prace naprawcze nawierzchni betonowej autostrady A1 na jezdni w kierunku północnym, w Konopiskach, na terenie powiatu częstochowskiego.
GDDKiA chce wydłużyć okres gwarancji na remontowanym odcinku
W 2020 roku, na odcinku o długości ok. 300 m pojawiły się nierówności nawierzchni. Wykonawca wykonał doraźne zabiegi naprawcze, tak aby zminimalizować problemy w tym miejscu. Następnie przygotował program naprawczy tego odcinka. Okres gwarancyjny nawierzchni na tym odcinku autostrady wynosi 10 lat i będzie trwał aż do maja 2029 r. Tak duże kłopoty skłoniły jednak Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do działań, które inwestor ma zagwarantowane w umowach z wykonawcą.
Zgodnie z warunkami kontraktowym, GDDKiA będzie dochodziła od wykonawcy wydłużenia czasu gwarancji na remontowanym odcinku, o czas, w którym nie mógł być używany zgodnie z jego przeznaczeniem. Okres ten zostanie określony po zakończeniu naprawy i potwierdzeniu usunięcia wady.
Autostrada A1. Zmiana ruchu na odcinku pod Częstochową
Aby przeprowadzić prace naprawcze konieczne będzie zamknięcie jezdni prowadzącej ruch w kierunku północnym na odcinku około 500 m oraz przekierowanie ruchu na jezdnię przeciwną. Kierowcy do swojej dyspozycji będą mieli dwa pasy ruchu w kierunku Katowic oraz jeden w kierunku Częstochowy. Wprowadzone zostanie także ograniczenie prędkości do 80 km/h na odcinku w rejonie robót oraz do 60 km/h w miejscach przejazdu na drugą jezdnię. Na tym odcinku wprowadzona zostanie też zasada jazdy na suwak.
Czytaj też:
Bezpłatna autostrada A1 nad morze. Tak, ale jeśli nie będziesz uważać, słono zapłaciszCzytaj też:
Autostrady płatne, czy bezpłatne? Można się zdziwić