Pół tony izotopu helu-3 ma przetransportować z Księżyca Solar System Resources Corporation Sp. z o.o., czyli polsko-amerykański start-up, który wywodzi się z Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu Akademii Górniczo-Hutniczej – pisze „Rzeczpospolita”. To nie plany z filmu science-fiction, ale szczegóły listu intencyjnego zawartego między start-upem a amerykańską firmą US Nuclear Corp.
Pierwiastek warty miliardy dolarów
Dokładna wartość kontraktu nie jest znana, ale wiadomo, że aktualna cena rynkowa pierwiastka wynosi aż 16,6 mld dolarów za tonę. List intencyjny zakłada dostarczenie 500 kilogramów, więc sam ładunek będzie wart około 8,3 mld dol. Oczywiście nie można zakładać, że wartość kontraktu będzie nawet zbliżona do tej kwoty, ale ewentualne niepowodzenie bezzałogowej misji będzie niezwykle kosztowne.
Izotop helu-3, nazywany kosmicznym pierwiastkiem, wykorzystywany jest głównie jako paliwo w reakcji fuzji termojądrowej – czytamy w „Rz”. Dzięki jego użyciu powstaje czysta energia, której wytworzenie nie generuje dwutlenku węgla ani odpadków radioaktywnych. Jednak ten cenny składnik potrzebny jest także w medycynie, czy transporcie lotniczym.
Czytaj też:
NASA zapłaci 332 mln dolarów SpaceX. Agencja wybrała rakietę, która poleciała tylko trzykrotnie